To jedna z moich najbardziej zaniedbywanych lalek... Przyjechała na przełomie listopada i grudnia, w towarzystwie dwóch innych Eltin (miło pomyśleć, że przez moment miałam w domu 1/100 wszystkich wyprodukowanych CCC Eltin na świecie), a ja ciągle nie miałam czasu na zrobienie jej jakichkolwiek zdjęć...
Dzisiaj (przy okazji zupełnie innej sesji) Eltin doczekała się na swoją kolej.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2wghborOc2b8BJq6fTeHZF1N7Pg3Bc8lGJWb0ciJG_nFodb5giF50-02rQiYe_hVQK-TuW6zTo_F_CKHY8e9Op2jF8IfnCZ7SLv8lc68Fr9t0QAKiJi9pZfOTuvLAqQhJ11TQSAEjhQKQ/s320/cc_eltin1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3fDQecPckTGRsPVw7tug0RD4-uhEb3bXFAtD1xtFmOVyuzURDK3j6CHMbdPD1PjzMslmnTZDprErdGsagzS0dwVXVnPH4UbnlLUKfOySowLmys6CXy1aOhw5Iq5d0GsipPgTbVHPjq_en/s320/cc_eltin3.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz