W ostatnią niedzielę znów wybrałam się na polowanie :-) Koło i pchli targ na Olimpii (hmmm.. byłam tam po raz pierwszy i chyba muszę odwołać określenie Koła najpopularniejszym pchlim targiem w Stolicy... Tłumy krążące po Olimpii mówią same za siebie ;-)
Udało mi się zdobyć zestaw regionalnych laleczek do mojej kolekcji (kilka z Cepelii, dwie 'ze świata'), dwie malutkie porcelanki oraz trochę playline'owych dziewczyn.
7 komentarzy:
To polowanie chyba zaliczyłaś do udanych ;-)
Widzę tam mnóstwo maluczkich Evi od Simby, ale najbardziej zaintrygowało mnie to ciemnoskóre maleństwo z afro na główce, kto to taki? :-)
Świetny połów!!! Te małe porcelanki mnie zainteresowały. A jak sobie pomylę, że miałam kiedys, jako dziecko całą kolekcję takich laleczek ludowych z Cepelii, a teraz ich nie mam, to aż mi zal serce ściska... Bratteo, ile masz lalek w swojej kolekcji?
Super te łowy, kto by pomyślał, że byliśmy w tym samym czasie w tym samym miejscu :)
@dollseconhand - Kaya zidentyfikowała maluszka, to jeden z Children of the World, więcej nie wiem...
@Raj Lal - ostatnio straciłam rachubę... Przy ostatnim liczeniu było jakieś 250 - 260, od tamtego czasu sporo przybyło, ale też dużo ubyło - dbam o rotację ;-)))
@mark - dobrze, że mamy inne zainteresowania lalkowe :-P
Witaj ,a może chcesz kupić lalki porcelanki. Napisz slubm@wp.pl
Prześlij komentarz