Z dzieciństwa pamietam,że jednąż z moich ulubionych zabaw lalkami byla zabawa we fryzjera. takiego prawdziwego. Z nożyczkami do cięcia włosów ;-))) Większość moich lalek prędzej czy później lądowała na fotelu i schodziła z niego z nową, krótszą fryzurą. Pamietam też, że zastanawiałam się, dlaczego lalkom nie odrastają włosy. Tressy się nie liczyła. Wtedy znałam ją tylko ze zdjęć w książce, ale pewnie gdyby trafiła do mnie - nie wystarczyłby mechanizm do chowania włosów wewnątrz głowy - w końcu i tak czekałoby ją spotkanie z moimi nożyczkami.
Ale nie miało być o lalkach vintage, ale o pasji do cięcia, która odzywa się u mnie coraz częściej i coraz silniej. Tym razem padło na moja ADG Blythe, której pioruńsko długie, geste i ciężkie włosy doprowadzały mnie do szału...
Jeszcze niedawno Blythe wyglądała tak:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOrKPD3KSYOwpaNjjxq2Ez_wLMkz_XiBGD43c2MO-rSaYpAMplgbqRoVeQELb55PYE-DxzPTqMlhBvP5X0NCwtSwbsblFb4EMuTjGDHLF93OlD_VrTOLsgHU7QTSV6S68nrRzfG1nUl5pw/s320/2.jpg)
A teraz....
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYg_lyp6OgAzdTStX_O3hJMdqIReRbuuzqxhrv7EhycQNZ2NGyO6o-mtJoC2rhdeoVhlcbh-HCpyyD3RgM4FdlilE3pGHGeDzW6_ObiAymeigLpoyDuYJkkDcKl5xkwneVE_FIo7LjxExX/s320/blythe3.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGPbfhkwJTxQCUHyJVcFXDEVzqpvnMLPJnzTVB5IteyWkQ1g-p1RxEVjZTiYGOS_Wy4fazjb6Q8JmiKkWXuG-OWJXzPpF9qs2S11w4EuKR5z2d6Wo4FcihoYO0BsEAQKc6mXy_n01i0ST4/s320/blythe1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZQlFyxq1qmD378k6rA_cH79nR5q4KcKZ31ZcrNgWdWhboVqtjWmaEUKqwr7z2ZlJrznEOMhcdiv7m9b18jsQGb9RanjOKFvx49JMhfkQ0HUb-8u6paQvouzS-eonbumhOtJzUNyztwb3I/s320/blythe2.jpg)
Oczywiście -fryzurka wymaga jeszcze wyrównania, ale to chwilę zajmie, a ja musiałam się pochwalić :-)
Aha - brazowa sukienka z kominem - made by Ann_Collection :-)
3 komentarze:
Och, nie szkoda Ci było??? :-)
Ani trochę :-)
Przymierzałam się do tego od dośc dawna..
Podziwiam za upór, bo piękne włoski miała ;-)
Prześlij komentarz