za dużo lalek, za dużo lalkowania... Parę tygodni temu przyjechał Jacob Tonnera - jeszcze się nie polubilismy, w Urzedzie Celnym na zmiłowanie czekają dwie Cami - blondynka i brunetka, moja bjd domaga się nowych butów i peruk... a mnie marzą się wakacje :-)
Mała przerwa w blogowaniu w takim razie. Wrócę jak odpocznę :-)
too much dolls and doll stuff recently. A few weeks ago my Tonner's Jacob arrived (I don't find him very attractive), my two new Cami dolls are waiting at the customs, my bjd needs new hairdos anf ne shoes and I dream of holidays (with no dolls)
I will be back, but can't say when :-)