7.12.2011

w paseczki...

Miało być monsterkowo, ale FRki też domagają się uwagi.

Oto zimowy kapturek w wersji FR:




Bluza dla Poppy P.:


6.12.2011

...

Wczoraj dotarły dwie baaardzo wyczekiwane przesyłki z maleńkimi guziczkami. No to... idę szyć :-)

4.12.2011

Lalkowanie w Śródmiejskiej

Wczoraj po południu lalkowa Warszawa (i okolice) spotkała się w Śródmiejskiej (fajne, nowe miejsce - z pyszną kawą, domowym ciastem i ciekawym jedzonkiem, można przynosić zabawki, dzieci i zwierzaki - Marszałkowska,róg Wilczej, polecam :-).

Ponieważ cześć dollplazowiczek przybyła z potomstwem - reprezentacja playline'u dzielnie walczyła z reprezentacją collectibles :-))) A ja po raz pierwszy życiu miałam w ręku vintage Pippę (jedna z lalek z mojej listy) - nie zdawałam sobie sprawy, że jest aż tak drobna... Do domu wróciłam bogatsza o jedną tonnerką (halo... nie zbieram tonnerek...) i z pokaźną stertą nowych dzianinek... Szykuje się szycie monsterkowych ubranek w najbliższych dniach. Ale najpierwsz czeka mnie spotkanie dollfiarzy - już za półtorej godziny :-))




28.11.2011

w kropki....






koronkowe...

Tym razem na warsztacie koronki...











Ja też mam kamarzowego OOAKa !!!

Cuda tworzone przez kamarzę podbijają lalkowy światek, efekty widać na forach i blogach już od jakiegoś czasu. Mnie też udało się zdobyć jedno z jej dzieł - repaint laleczki Bratz (hehe... pierwsza Bratz w mojej kolekcji, kto by pomyślał...).

Kamarza's repaints become more and more popular in the dolly world - you can meet those - quite scary - girls on many doll blogs & board now.I was very lucky to buy one recently - the Bratz repaint (well.. actually this is the one and only Bratz I have in my collection...).

Panna przyjechała już w zeszłym tygodniu, ale dopiero w weekend znalazłam czas, żeby ją ubrać, przeczesać (i odrobinę podciąć włosy, oczywiście) i sfotografować.
Oto moja najnowsza lokatorka:

She's arrived last week, but I didn't have time for her until the weekend. I redressed her, restyled her hair a bit and here she is:







Chcę więcej :-)))

And I definitely want some more :-))) Repaints. Not Bratz ;-)

27.11.2011

Jak powstają Silkstone :-)

Silki w zasadzie są nieobecne na moim blogu. Nic dziwnego - w najlepszym momencie miałam ich pięć, obecnie w mojej lalkowej witrynce mieszka tylko jedna przedstawicielka gatunku (ciemnoskóra lingerie nr 5).

Skorzystam zatem z okazji i pokażę zdjecia z malutkiej silkowej wystawki, która pokazywana jest w F.A.O. Schwarz (i na tym kończę pokazywanie zdjęć z tego sklepu).

W dwóch gablotkach zgromadzono projekty lalek, rysunki, wykroje, próbki materiałów i prototypy, dzięki którym możemy podejrzeć proces projektowania lalki.