Podczas piątkowej kolacji zaprezentowano kolejne nowości - w najbliższym czasie pojawi się nowa, 'świąteczna' linia lalek Monogram. Nie jestem szczególną fanką monogramek (obecnie w kolekcji mam tylko jedną), ale muszę przyznać, że te panny wyglądają naprawdę kusząco... Nie jestem pewna, jaki będzie sposób ich dystrybucji - przez WClub, czy przez dealerów...
Podczas kolacji udało mi się zrobić zdjęcia dwóm z trzech zapowiadanych lalek, ale na szczęście wszystkie były później dostępne w konwentowym muzeum. oto nowa linia Monogram:
Ozdobą stołuu - centerpiece - tego wieczora była "Psychodelic Splash" Erin z linii Color Infusion, limitowana do ok 150 / 200 egzemplarzy. Od momentu, kiedy ją zobaczylam, wiedziałam, z musi być moja. Trochę czarowania i udało się! mój numer został wylosowany - mogłam kupić Erin.
Pod koniec kolacji każdy z uczestników dostał jeszcze jeden prezent - tym razem była to "Sunset rave" Ayumi, również część linii Color Infusion. Jeszcze nie wiem, czy będę sobie mogla pozwolić na jej zatrzymanie, chociaż panna bardzo pasuje do mojej kolekcji...
Po kolacji był czas na szaleństwa na parkiecie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz