Taki ciuszek 'uszył się' wczoraj. Przy okazji - premiera bucików od Paula Zhangby. Kupiłam je po raz pierwszy, do tej pory moje tonnerki mogły narzekac na brak obuwia. Wszystkie czółenka dość ciężko wchodzą na stopę Antoinette, ale leżą idealnie. Szykują się kolejne zakupy :-)
4 komentarze:
Ubranko bardzo fajne, w moich ulubionych koloroach, a buty bardzo klasyczne, proste czyli swietne :)
wooow,super!mocny kolor,zdecydowany krój/fason!i te buty!toż to "miszczostwo"!
Świetny jest ten zestaw, jak się podniosę z samego dna bezkasowości, to zaraz sobie zamówię dla mojej Belli na ciele antośkowym.
Bardzo ładny zestaw.Buty też mi się podobają.
Prześlij komentarz