Pierwsza przebyła długą drogę z Indii - ma ok. 25 cm wysokości, twarz ma ceramiczną, włosy wełniane, ciałko - z materiału. W rękach trzyma gliniany dzbanek, a przy każdym ruchu pobrzękuje cichutko bransoletkami.
Aniu - dziekuję :)))

Skoro hinduska zapoczątkowała etniczną kolekcję - musiałam zadbać o koleżankę dla niej. Kolejną laleczkę przywiozłam sobie sama. Pochodzi z Hiszpanii, została wyprodukowana w Kadyksie, jest nieco mniejsza od swojej azjatyckiej koleżanki, ma ceramiczne ręce, nóżki i głowę, ciało i sukienka wykonana jest z materiału.

A ja już nie mam problemu, jaką pamiątkę przywieźć z następnej podróży...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz