15.12.2010

Mam Dashę!

Do zdjęć z V&A jeszcze wrócę, ale...
...przyjechała do mnie kolejna konwentowa lalka z Integrity, "Always Polished" Dasha - jedna z dwóch lalek wydanych na nowym ciałku - FR2. Fala zachwytów nad nowym ciałkiem przewinęła się już przez lalkowe strony, od siebie dodam więc tylko, że miło wreszcie mieć FRkę, które potrafi normalnie siedzieć :-)

Dasha ma w sobie coś z królowej śniegu... Jest lodowata i nieprzystępna. Zaraz po oswobodzeniu z pudełka dostała strój, który chyba lepiej pasuje do jej charakteru....





1 komentarz:

Gabi-5mates pisze...

No tez tak uważam jest zimna i lodowata jej twarz.