30.01.2012

Weekend pod znakiem dollfie - część 2

...czyli sobotni łódzki meet dollfowy, w gościnnych wnętrzach ms cafe (Wieckowskiego, róg Gdańskiej), super miejscówka na lalkowe spotkania - dużo miejsca, dużo światła (no i słodkości...)

To wszystkie lalki obecne na spotkaniu:



I kilka portretów:




Poniżej dwa wcielenia Briar... Jeśli w najbliższym czasie kupowałabym bym dollfie - to zapewne właśnie ta lalka by do mnie trafiła...





Skene - Buried in Oblivion - kolejna BJD made in Poland.



2 komentarze:

Panna Wi pisze...

Też chciałabym kiedyś uczestniczyć w takim spotkaniu:)A i widzę że były obecne 3 monsterki...

Kaya pisze...

Ładna hand made in Poland.