Najpierw (było to trzy tygodnie temu) kupiłam tę pannę:
A dzisiaj okazało się, że jej towarzyszka nadal czeka na nowy dom. Oczywiście - nie mogłam się oprzeć :-)))
Myślę, że to początek całkiem nowej kolekcji...
Najpierw (było to trzy tygodnie temu) kupiłam tę pannę:
Myślę, że to początek całkiem nowej kolekcji...






Panny z bliższego i dalszego Wschodu:

Wspomniana wcześniej Kubanka:
Francuzek nie pokazuję, bo czekają na porządną sesję w dioramie, (której jeszcze nie ma, wiec sesja nieprędko...), poza tym jest ich stanowczo zbyt dużo :-)))







Jak się okazało - były to lalki z najnowszej kolekcji - 'Collection Noir' i przyjechały na festiwal razem ze swoimi twórcami - przesympatycznymi ludźmi zresztą :-) To właśnie podczas rozmowy z nimi zakiełkowała mi w głowie myśl, że chcę mieć jedna z dziewczyn 'noir', że chcę mieć ICH lalkę... Podczas niedzielnych targów jednym z pierwszych odwiedzonych stoisk było właśnie to:


Potem musiałam się szybko zastanowić, którą z lalek zabieram ze sobą. Wybór padł na Marcellę, którą pokazywałam kilka dni temu. Wybór doskonały, chociaż... brakuje mi jej pozostałych koleżanek. mam przeczucie, że to dopiero początek kolekcji :-))







Bild Lili i wczesne Barbie z kolekcji Gene Foote'a:
Barbie, silki, tonnerki...












Ciąg dalszy nastąpi.