19.11.2008

wróciłam z poczty...

Wczoraj wieczorem zastałam w skrzynce bardzo obiecujące awizo :) dwa pakiety z UK. Dziś rano, jeszcze przed pójściem do pracy musiałam pobiec na pocztę, rozpakować paczki i zrobić kilka powitalnych fotek...
Tutaj pierwsza paczka, od jednego z moich ulubionych ebayowych sprzedawców, a na drugim zdjęciu powód, dla którego zdecydowałam się na zakup tego zestawu - płaskostopa, pachnąca Christie.



W drugiej paczce był zestaw lalek z lat 80. i 90., w stanie trochę gorszym, niż się spodziewałam - wymagają porządnego mycia i czesania... Do tego zakupu przekonała mnie blondynka w stroju stewardessy - wpadła mi w oko podczas przeglądania jednej z książek o Barbie i bardzo chciałam zobaczyć ją na żywo. No to jest :)


Brak komentarzy: