A oto niektóre z lalek obecnych na spotkaniu, więcej zdjęć w galerii na FB.
Wednesday afternoon, soft coaches at Funky Galeria, caffee latte and group of doll maniacs :-) As always after the doll meet - there are new must haves (mini Lalaloopsy among them) and new dolls (I brought Integrity Toys Darla Daley home yesterday... didn't really plan that). Seems that going to dolly meetings is just as dangerous as browsing internet auctions too often ;-)
And here are some of the dolls attending yesterday's meeting. More photos - on facebook.
7 komentarzy:
Zachwycają mnie lalki z 5 i 6 (chyba)zdjęcia.^^
Przepiękne zdjęcia :D
Spotkanie było, mimo moich małych, cudowne! I taaak, wielce niebezpieczne ;)
Och jak ja wam zazdroszczę tych spotkań,... Ale to może i dobrze, ż eu mnie nie ma, bo bym padła trupem na chciejstwo :)
Ale piękne OOAK-i :D. Super robota :).
Mam nadzieję, że uda mi się w lipcu załapać na lalkowe spotkanie w Wawie :)
Jak mówiłam Pullipka wczoraj do mnie dotarła i od razu z nią poeksperymentowałam, ale to jeszcze nie jest żadno z jej stalych wcieleń. Zapraszam - zobacz efekty jak zmieniłam byłą Twoją - teraz moją ;p pannicę :) Tylko imienia jeszcze nie ma i czeka na swoje chipy i obitsu ;p
Jak zawsze miałyście sympatyczne spotkanie. Lalki śliczne.
I loved what you did too
Prześlij komentarz