26.05.2009

dynamitemania - odsłona 2

Trzy Dynamitki - Gavin, Jett i Reese - w końcu dotarły... Po drodze były rozpaczliwe telefony i wizyty w trzech urzędach pocztowych. Paczka (która - jak się okazało dotarła do Polski ponad dwa tygodnie wcześniej) odnalazła się w przepastnych magazynach rozdzielni na ul. Towarowej... Na paczce była adnotacja listonosza 'pod wskazanym adresem adresat nie pracuje'. Szczera prawda... Pod 'wskazanym adresem' adresat zdecydowanie mieszka. No comment.

Najważniejsze, ze panny mam już w domu. Czekam jeszcze na Arię (wpadła w oko celnikom, ciekawe, kiedy ją wypuszczą...) i nieszczęsne Petry - które już po raz drugi pokonują daleką drogę z Niemiec... Ale wracając do tematu - Gavin (Wave 1) ciągle zapudełkowana, natomiast Jett i Reese z serii drugiej są już uwolnione z pudełek i pozują do zdjęć :-)



Przy okazji na zdjęcie załapała się Sooki (w nowej fryzurze) razem z siostrą bliźniaczką.


I jeszcze zdjęcie grupowe :-)

2 komentarze:

Milena pisze...

Fajne zdjęcie grupowe( jaka pojemna kanapa) ;) A na przedostatnim zdjęciu ciekawie się wkomponował ten nietoperz :)
Podoba mi się fryzura Sooki - jest teraz bardziej 'w skali'. I trzymam kciuki za Petry-podróżniczki.

Paumar pisze...

Według mnie ta druga od lewej na kanapie jest najładniejsza ;) Zresztą wszystkie są ładne.
No i również życzę, żeby Petry dotarły. Pozdrawiam