wśród znajomych kolekcjonerek zapanowała ostatnio pewna zaraźliwa mania... zwie się ELECTROPOP... ja też się nie oparłam... jako pierwsza przyjechała niebieskowłosa Rufus... w drodze są jej koleżanki...
na zdjęciach Rufus po pozbyciu się najbardziej jaskrawych elementów oryginalnego stroju ;-)
1 komentarz:
cudo!!!!!!!!!!!!!!
Prześlij komentarz