12.10.2011

JET SET - loteria

...czyli "raffle room", miejsce, gdzie w człowieku budzą się dzikie żądze i dusza hazardzisty... jeden los kosztuje dolara, najmniejsza liczba, jaka można kupić to dziesięć... Właśnie tam wydalam moje ostatnie 10$ w gotowce ;-))) Nic nie wygrałam (trzeba mieć diabelne szczęście lub poświęcić z dziesięć razy więcej), ale za to emocje...

A co było do wygrania? Miedzy innymi centerpieces z poprzednich konwentów ('Shadow of your Smile' i 'Center of Attention' Poppy, Dark Swan Elise i inne), najpopularniejsze lalki z regularnych kolekcji (na przyklad 'Reluctant Debutante'), były całe zestawy lalek (m.in. trzy Misaki ufundowane przez Azone, zestaw lalek z kolekcji 'Dark Romance', zestaw 'Brides of Dracula').

jak działa loteria? każdy kupuje tyle losów, ile chce (im więcej się wyda, tym więcej losów dostaje się dodatkowo za darmo), a potem wrzuca do pojemników umieszczonych przez poszczególnymi lalkami, czyli bierze się udział w losowaniu konkretnej, wymarzonej lalki. Można wrzucić wszystkie losy do jednego pojemnika, można 'celować' w kilka nagród.

Ja chciałam wygrać którąś z konwentowych Poppy, Dark Swan lub zestaw Misaki, ale - jak już pisałam - trafiły do innych domów.
Gratulacje dla szczęściarzy :-)


Brak komentarzy: