Silki w zasadzie są nieobecne na moim blogu. Nic dziwnego - w najlepszym momencie miałam ich pięć, obecnie w mojej lalkowej witrynce mieszka tylko jedna przedstawicielka gatunku (ciemnoskóra lingerie nr 5).
Skorzystam zatem z okazji i pokażę zdjecia z malutkiej silkowej wystawki, która pokazywana jest w F.A.O. Schwarz (i na tym kończę pokazywanie zdjęć z tego sklepu).
W dwóch gablotkach zgromadzono projekty lalek, rysunki, wykroje, próbki materiałów i prototypy, dzięki którym możemy podejrzeć proces projektowania lalki.
1 komentarz:
Silkstone'ki dla mnie są niesamowite! Uwielbiam ich dumny i majestatyczny wyraz twarzy oraz to, że są dopracowane w każdym szczególe :)
Prześlij komentarz